niedziela, 14 października 2012

Rozdział Trzeci"Misja cz.1"

Wtem do pomieszczenia weszła Erza. Widząc szkody, jakie narobili chłopcy trochę się wściekła.Od razu podeszła do nich:
-DOSYĆ TEGO DOBREGO!!! -krzyknęła i uderzając każdego w twarz odesłała w różne miejsca gildii.Gray wylądował na stole ,a Natsu pod nogi Lucy-JEŻELI JESZCZE RAZ BĘDĘ MUSIAŁA WAS ROZDZIELAĆ,TO UWAŻAJCIE...NIE BĘDĘ LITOŚCIWA.-dodała,siadając przy barze.
Blondynka wyciągnęła rękę do leżącego chłopaka:
-O co poszło tym razem?-spytała uśmiechając się do niego i podnosząc go.Ten jednak tylko odwrócił wzrok w przeciwnym kierunku.
-O nic-odpowiedział smutnym tonem,lecz zaraz uśmiechnął się szeroko-Co powiesz na misję?
-OK-odpowiedziała i razem udali się pod tablicę zadań. Była zapełniona różnymi zadaniami poczynając od najłatwiejszych po te trudne.
-Więc...szukamy.-odparł Natsu zastanawiając się.
-Natsu,Natsu! Mam!-nagle do niego przyczepił się Happy z kartką-Łatwa,przyjemna misja za 100.000 klejnotów!
-Taa? Jaki cel?
-Pilnowanie córki zamożnego handlowca.
-Eee...bułka z masłem!-wykrzyknął wesoło różowowłosy.
-Kiedy wyruszamy?-spytała brązowooka.
-Jutro rano,dobrze?
-Oki-odparła i wyszła z gildii.Biegiem udała się do swego mieszkania.Zamknęła drzwi na klucz,lecz zaraz sobie coś uświadomiła. Okna! Pobiegła do sypialni.Były otwarte na oścież od incydentu z rana.
Wzdrygła się na myśl o tym. Spojrzała na zegarek. Dochodziła dwunasta.
"Ech,mam jeszcze dużo czasu"-pomyślała i poczuła nagłe zmęczenie. Bez namysłu położyła się na łóżku i zasnęła.

4 komentarze:

  1. Mam dziwne wrażenie, że ta dziewczyna co mają pilnować, nieźle namiesza.
    W końcu misja- jakaś akcja! Lecę zobaczyć dalej co z tego wyniknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zapowiada. Zgadzam się z Mini Aika, ta dziewczynka na pewno namiesza.
    Cana: A może ich ze sobą zeswata?
    No może... Ale to by było dobre xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog, tylko gdyby rozdziały były dłuższe a tak wszystko świetnie i brak mi słów.!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się kolorystyka na Twoim blogu :). Lecę dalej :)

    OdpowiedzUsuń