Jednak pewna para ludzi nadal leżała w miękkim łóżku okryta różową kołdrą.Młody chłopak o różowych włosach mruknął coś przez sen,przyciągając do siebie blondynkę.Jego twarz "schowała" się w jej włosach,wdychając jednocześnie słodki zapach malin.
Wtem dziewczyna otwarła powieki.Ledwo go widząc uśmiechnęła się i znów zamknęła oczy.Lecz zaraz szybko się obudziła,odepchnęła od siebie śpiącego różowowłosego:
-KYAAAAAA!!!!-wrzasnęła,wychylając się za bardzo do tyłu przez co właśnie miałaby nie przyjemne spotkanie z podłogą,lecz coś złapało ją za rękę.
-Lucy,możesz tak nie krzyczeć?-odezwał się zaspany głos chłopaka,który szybkim ruchem wciągnął ją z powrotem na łóżko-Inni zamierzają jeszcze pospać...-chciał dokończyć,lecz mu przerwała.
-Natsu! CO TY ROBISZ W MOIM DOMU??? -nie mogła się uspokoić.Po każdym wyrazie krzyczała coraz głośniej.Natsu jednak ignorował jej krzyki.Był do nich przyzwyczajony ( no bo ile razy był u niej bez jej wiedzy XD ). Senny padł na poduszkę i powoli zasypiał. Blondynce zaczęła pulsować żyłka.Była na skraju wytrzymałości.
Nagle do jej głowy wpadł pewien pomysł.Opuściła pokój i udała się do łazienki. Wyciągnęła z szafki dużą miskę i nalała do niej zimnej wody. Z diabolicznym uśmiechem na twarzy podeszła do chłopaka. Uniosła michę nad jego głową i...wylała mu ją w twarz. Ten szybko wyskoczył z łóżka, trząsł się jakby drgawek dostał.Ze wściekłym spojrzeniem podchodził do Lucy.Ta w obawie przed nim zaczęła się cofać.Po chwili natrafiła na blat swego biurka.Przerażona zastygła w bezruchu. Natsu zatrzymał się kilka milimetrów przed jej twarzą.Pochylił się do jej ucha.
-Lucy...-szepnął przyprawiając ja o dreszcze-Wiesz,co uczyniłaś?
-H-Hai-odszepnęła rumieniąc się.
-A wiesz,jakie będą tego konsekwencje?
-N-Nie...
-To się zaraz dowiesz-dodał,szybko biorąc ją na ręce.Dziewczyna panikowała.
-Natsu! Co ty...-nie dokończyła,bo w tej samej chwili Salamander wyskoczył z nią przez okno na dwór.
Pobiegł do krawędzi kanału.Blondwłosa spojrzała na niego z przerażeniem.
-Ty chyba nie zamierzasz....mnie tam samą....wrzucić,prawda?-spytała.
-Pewnie,że nie...-odetchnęła z ulgą-Wskoczę razem z tobą!-wykrzyknął skacząc do kanału trzymając mocno dziewczynę. Woda rozprysła się na wszystkie strony.Po chwili obydwoje się wynurzyli.Nadal Natsu trzymał w swoich ramionach Lucy,która kurczowo trzymała się jego szyji.Wyszedł z wody i spojrzał na nią z uśmiechem na twarzy.
-I jak było?-spytał jak nigdy niby nic,idąc w stronę domu.
-Jak było? Natsu,ty chciałeś mnie utopić!!!-wrzasnęła na całe gardło drapiąc do po plecach.Chłopak syknął.
-To nie trzeba było na mnie wodę wylewać.
-To nie trzeba było u mnie spać!
-A wiesz,czemu u ciebie spałem?-zapytał się jej z poważnym wyrazem twarzy.Dziewczyna zamyśliła się.Faktycznie,nigdy się do nie spytała,czemu.
-A...dlaczego?-Salamander zatrzymał się.Spuścił lekko głowę i powiedział...
Świetny rozdział <33 Tylko szkoda że taki krótki ale przynajmniej fajny <333
OdpowiedzUsuńSupcio. Ładnie piszesz.Szablon bloga piękny.Zapraszam do mnie http://ja-w-akatsuki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo no :D Mnie tam pierwszy rozdział się podoba *-* Ciekaiwe, śmiesznie zaczęty ! :D Ja ide czytać dalej i przy okzji zapraszam na mojego bloga :) Mam nadzieje, że wpadniesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://natsuxlucy-inna-historia.blogspot.com/
Hej :)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam czytać twojego bloga , ale już mi się podoba a w szczególności tajemnicza końcówka. Natsu zawsze nie przewidywalny a ty świetnie to tu wyraziłaś ;3 Podoba mi się podoba ! Lece czytać dalej :3
Początek zarąbisty- już mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOczami wyobraźni widziałam scenę, kiedy Lucy oblewa Natsu wodą. Coś pięknego! I to zawstydzenie dziewczyny, kiedy Salamander szepnął : " Wiesz co uczyniłaś?" ...- ach, więcej takich momentów.
Kochana, musiałaś kończyć w takim momencie ;c ? Nie przedłużając lecę dalej przeczytać powód dlaczego u niej spał :D
O ty! Żeby kończyć w takim momencie... Rozdział fajny, jestem ciekawa następnego rozdziału. Lece czytać dalej~
OdpowiedzUsuńHej!!! Ponownie trafiłam na Twojego bloga i po raz wtóry czytam go od początku, gdyż nie wiem, w którym miejscu skończyłam :D. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOhayo :3 Dopiero co odnalazłam twój blog i wciągnęło mnie *.* Już dodałam do obserwujących :3 Ide czytać dalej .. Weny ! *.*
OdpowiedzUsuń---------
Przepraszam nie była bym sobą jakbym nie dała linka xD
http://pokazmimocprzyjazni.blogspot.com/
Mój nowy blog o tematyce NaLu.. :3 Mam nadzieje, że wejdziesz :3